Jeżeli nie postrafisz zdecydować, znajdę się chętni by zrobić to za ciebie
Sylwester Wojnowski

Dokonywanie wyborów, począwszy od łatwych aż po te najtrudniejsze, to często czynność czasochłonna, konsumująca znaczne ilości energii, a do tego obarczone ryzykiem popełnienia kosztownego błędu. Jest to jedna z tych sytuacji w życiu, z którą wiele osób nie do końca potrafi sobie poradzić, czasem rwąc włosy z głowy przez długi okres czasu. Stąd paląca chęć oddelegowania choćby części tego procesu osobom trzecim czy zautomatyzowanym narzędziom. Wszystko z odczuciem zrzucenia ciężaru z pleców i nadzeją, że uzyskany rezultat będzie takim jak oczekiwany.
Założmy, że zastanawiamy się nad kupnem posiadłości ziemskiej, o której póki co niewiele wiemy. Naturalnym krokiem w tym przypadku jest zasięgnięcie porady u osoby, być może pośrednika, który posiada szczegółowe informacji o ofercie oraz potrafi udzielić pomocy w sfinalizowaniu ewentualnej transakcji.
Kiedy chcemy zainwestować kapitał na giełdzie, z pewności przydatnym pierwszym krokiem, zwłaszcza na początku, będzie okresowa konsultacja z kompetentnym doradcą inwestycyjnym.
Za obie te usługi przyjdzie nam zapłacić w pieniądzach. Udając się po pomoc w podjęciu ważnej dla nas decyzji do osoby zajmującej się daną działalnością zawodowo możemy spodziewać się, że sprawy potoczą się w korzystnym dla nas kierunku, a jeżeli tak się nie stanie, zazwyczaj istnieje możliwość złożenia zażalenie, ubiegania się o rekomepnsatę czy nawet zwrócenia się do sądu prawa o pomoc w rozstrzygnięciu sporu.
Z narzędziami, zwłaszcza tymi, które pozornie są darmowe, bywa, że sprawa miewa się nieco inaczej. Na przykład, przyjrzyjmy się na chwilę popularnej sieci społecznościowej YouTube. Załóżmy, że chcemy obejrzeć tam wideo na interesujący nas temat, a po jego zakończeniu pozwolić algorytmowi YouTube decydującemu o tym, co jest odtwarzane, wybrać za nas co następnie powinniśmy obejrzeć aby poszerzyć naszą wiedzę w temacie. W większości przypadków, po obejrzeniu jednego czy dwóch dodatkowych wideoklipów spostrzeżemy, że nowa zawartość, za wyjątkiem tytułu, ma bardzo mało, lub niemal nic wspólnego z tematyką, dla której YouTube odwiedziliśmy. Za to jak zazwyczaj, poprzerywana jest ona reklamami.
Wracając jednak do sedna, w ułamku sekundy algorytmy doboru zawartości treści zadecydowały o tym, w co zostanie zainwestowany nasz czas. W tym momencie warto przypomnieć sobie, że YouTube to przede wszystkim produkt mający na celu przyniesienie jego właścicielowi jak największych zysków poprzez wyświetlenie reklam w czasie kiedy użytkownik tę zawartość ogląda.
Oczywiście naszym celem na YouTube nie jest oglądanie reklam, ale poszerzenie wiadomości w wybranym temacie, zrobienie tego z minimalną stratą czasu i najlepiej bez bycia zbitym z tropu poprzez nieistotną tematykę.
O ile większość z nas jest świadoma, że nasz czas to drogocenny zasób, którego nie powinniśmy marnować, o tyle aplikacje jak YouTube robią wszystko abyśmy jak najwięcej tego zasobu przeznaczyli na konsumpcje oferowanej zawartości, a zwłaszcza cyfrowego spamu, czyli reklam.
W tym kontekście, oddelegowanie podjęcia decyzji o tym, co powinno zdarzyć się po naszym początkowym wyborze zawartości ma duże szanse skończy się dla nas niekorzystnie. Często nawet nie zauważymy, że wystarcza tylko chwila braku kontroli nad aplikacją aby tematyka zmieniła się diametralnie w kierunku, na który normalnie nie mielibyśmy czasu.
O ile zakończenie sesji przeglądania zawartości, która przestała nam odpowiadać jest łatwe i szybkie, o tyle odzyskanie kontroli nad podejmowanymi decyzji w innych przypadkach bywa znacznie trudniejsze.
Weźmy na przykład pod uwagę decyzję o podjęciu nowej pracy. Być może zaaplikowaliśmy o posadę, która wydawała się interesująca i przyzwoicie płatna. Przebrneliśmy przez rozmowę kwalifikacyjną i otrzymaliśmy pracę. Podpisując kontrakt oddaliśmy nasz czas, założmy 40 godzin w tygodni, we władanie pracodawcy. Od teraz w godzinach pracy to pracodawca podejmuje za nas decyzje i robi to przede wszystkim w swoim własnym interesie. Nasza początkowa decyzja o podjęciu zatrudnienia daje nam środki na to aby zrealizować pewne własne cele czy podjąć własne decyzje, ale dopiero po pracy.
Czasem zajmuje to miesiąc, czasem dłużej, kiedy zauważamy, że jak w przypadku wyżej nadmienionej zawartości podawanej przez aplikację YouTube, pracując dla naszego pracodawcy podążamy w kierunku rozbieżnym do zamierzonego. Brak kontroli nad znaczną ilością spędzanego czasu, stres, ogrom obowiązków i dodatkowye wymagań narzucone przez pracodawcę zaczynją powodować poczucie fizycznego zmęczenia i psychicznego przytłoczenia. Przestajemy dobrze spać, pojawia się nieustanne zmęczenie i bóle głowy.
Zaczynamy rozumieć, że nadchodzi czas na przywrócenie sobie kontroli nad tym jak organizowany jest nasz czas i jakie decyzje są za nas podejmowane. Problem w tym, że zmiana pracy może zająć nam kilka miesięcy. Niemniej,to co jest ważne w tym przypadku to to, że decyzja o rezygnacji lub zmianie pracodawcy przywróci nam na pewien określony przez nas czas kontrole nad decyzjami o tym co stanie się dalej w naszym życiu.
Zdoloność świadomego kierowania własnym losem, której ważnym składnikiem jest umiejętność podejomwania decyzji co do toru, po którym toczy się nasze życie, jak i umiejętność oddelegowania procesu podejmowanie decyzji kiedy jest to potrzebne, a jednocześnie utrzymanie kontroli nad sytuacją to dwie strony tego samego medalu. Obie bezwzględnie ważne.
Jeżeli nie potrafimy podejmować decyzji, utrzymać kontroli i zarządzać odpowidzialnością z niej wynikłej, możemy się liczyć z tym, że zawsze znajdzie się wielu chętnych, którzy zechcą wkroczyć w nasze życie i zadecydować bardziej w ich niż naszym interesie. Aby zredukować tego typu sytuacje do minimum, powinniśmy pamiętać o pracy nad sobą, pielęgnować wewnętrzną motywacją oraz wzmacnianiać dyscypliny w dążeniu i osiąganiu celów. Często im bardziej odległy i trudny do osiągnięcia cel, tym większej liczby decyzji wymaga jego zrealizowanie. Stąd, dążenie do osiągnięcia trudnych celów to także dobry terning w rozwoju umięjętności kompetentnego podejmowaniu decyzji.
Kiedy znajdziemy się w sytuacji braku kotroli nad tym jak użytkowany jest nasz czas i kto podejmuje decyzje mające wpływ na nasze życie, kluczowym jest zrobienie wszystkiego co możliwe aby jak najszybciej zminiomalizować fizyczne zmęczenie i psychiczne przytłoczenie, a następnie przywrócić sobie kontrole nad dokonywaniem wybrów mających wpływ na nas i nasze życie.
Wreszcie, podejmowanie decyzji to ciężar, za zdjęcie którgo, ci którzy to dla nas zrobią z pewnością zarządają zapłaty. Jeżeli koszt ten jest nieodczuwalny dla portfela, być może warto przyjrzeć się, czy decyzje za nas podejomowane aby na pewno bardziej służą nam niż nowemu decydującemu.