Sylwester Wojnowski - Refleksje o Rzeczywistości

Sylwester Wojnowski - Refleksje o Reczywistości

Blog / Wpisy

O zdrowiu


Odbiór informacji tylko jednym zmysłem ma swoje zalety

Sylwester Wojnowski


Dodano: 2023-02-24 02:07:03 Refleksja o zmysłach i skupieniu się na tym co najważniejsze w odbieranej nimi informacji.

Co mają ze sobą wspólnego grecki tenisista Stefanos Tsitsipas i brytyjski gitarzysta i autor tekstów Mark Knopfler? Może poza tym, że obaj panowie to światowe gwiazdy w sferze sportu ( Tsitsipas ) i muzyki ( Knopfler ), pewnie niewiele. W moim jednak przypadku te dwie osobistości stały się przyczynkiem do znaczącej zmiany w sposobie w jaki konsumuję dziś transmisje z wydarzeń sportowych i muzycznych.  

Wszystki zaczęło się podczas Australian Open w 2021 roku i jednego z meczów w którym brał udział rzeczony wyżej Grek.   
Tsitsipas to świetny tenisista, aktualnie jedna z najjaśniejszych gwiazd tego sportu. Oglądanie jego gry na korcie to prawdziwa przyjemność, z jedym małym wyjątkiem. Stefanosowi, zwłaszcza, kiedy gra on na twardych kortach, jak te w australijskim Melbourne, zdarza się szurać i piszczeć butami podczas podania jego przeciwnika. Być może jest to zachowanie przypadkowe, a być może jego celem jest rozposzenie serwującego tenisty po drugiej stronie kortu, doprowadzenie do utraty przez niego podania i ostatecznie przegrania gema. Trudno mieć pewność. Niemniej, podczas oglądania jednego z meczów z udziałem Tsitsipasa hałas jaki powodował on butami na korcie doprowadziły mnie do szewskiej pasji. W rezultacie całkowicie wyciszyłem resztę transmisji z tego meczu.

Pozostałą część spotkania, jak i kilka pozostałych meczów z udziałem innych tenisistów w tym samym turnieju, obejrzałem już także bez dzwięku. O dziwo nawyk ten szybko wszedł mi w krew. Brak odgłosów nie tylko okazał się nie przeszkadzać w śledzeniu wydarzeń na korcie, ale między innymi pozwolił uniknąć komentarzy ze studia oraz hałasów dochodzących z widowni, których nie zawsze mam ochotę słuchać.

Jakiś czas później ogłądałem wideo z berlińskiego koncertu Marka Knopflera nagranego w 2007 roku.
Brytyjczyk to znakomity muzyk o nienagannej technice gry na gitarze. Niemniej ja nie miałem ochoty oglądać tego dnia co robił on z jego instrumentem podczas tego koncertu ;). Zależało mi wyłącznie na muzyce. Stąd też na czas trwania transmisji zamknąłem oczy i skupiłem całą uwagę na dzwiękach. Doświadczenie było tak dobre, że od tamtego dnia dbam o to, aby podczas słuchaniu muzyki był zaangażowany wyłącznie mój słuchu, oraz o to aby nie wykonywać w międzyczasie innych czynności jak gotowanie czy praca na komputerze. Na tę chwilę efekt tych zabiegów jest taki, że słyszę i pamiętam znacznie więcej szczegółów i ciekawych momentów z utworów których słucham, a samą muzykę przestałem traktować jako tło do wszystkiego innego.  
 
Myśląc o tych eksperymentach oraz ich rezultatach, mam przekonanie, że skupienie jednego zmysłu na zawartości, która jest dla tego zmysłu przeznaczona z jednoczesnym zablokowaniem dopływu dodatkowych, często zbytecznych informacji poprzez pozostałe, to coś zdecydowanie pozytywnego i wartego praktykowania. Zabiegi te wydają się poprawiać u mnie poziom skupienie, mieć pozytywny wpływ na pamięć, poczucie pełniejszego rozumienia odbieranej treści oraz dostrzeganie znacząco większej liczby szczegółów w informacji.

Zmysły słuchu i wzroku, to tylko dwa z tradycyjnych pięciu, na których jak dotąd udało mi się na dłużej skupić. Niemniej od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi myśl o poświęceniu czasu na kolejne eksperymenty. Tym razem ze smakiem i dotykiem. Na przykład, jakiś czas temu zastanawiałęm się czy naleśnik konsumowany w kompletnej ciszy i z zamknietymi oczami smakowałby mi bardziej niż ten jedzony gdzieś w pełnej ludzi restauracji, albo czy byłbym sobie w stanie wyobrazić małe detale przedmiotów codziennego użytku tylko na podstawie dotyku? Zadziwiające jest ile takich szczegółów, których normalnie nie zauważam podczas pisania, ma zwykły długopis, nie mówiąc o czymś znacznie bardziej skomplikowanym jak gitara elektryczna.


Tagi: informacj zmysł muzyka tenis ziemny nadmiar wzrok słuch skupienie

Społeczność


Udostępnij

Zareaguj

0 0

Autor


Sylwester Wojnowski

Sylwester Wojnowski jest programistą aplikacji interenetowych i bacznym obserwatorem rzeczywistości aktualnie mieszkającym w Wakefield w Wielkiej Brytanii.


Wpisy

Podobna tematyka


Przeglądaj kategorię O zdrowiu


Polecane


O krok od wygranej walki, która przegrała całą wojną
O tym, że w życiu często nic nie jest rozstrzygnięte póki wszystko nie jest rozstrzygnięte, a nieoczekiwane zwroty wypadków zdarzają się w najbardziej nieprawdopodobny sposób.
Warto próbować, czyli każdy ma swoje pięć minut w życiu
O tym, że w życiu warto jest próbować co najmniej tak często jak robi to zawodowy tenista w sezonie.
Uczta dla zmysłów, czyli refleksja o doświadczeniach pamiętanych dziesiątkami lat
Droga do zakodowania kompletnego i pozytywnego wydarzenia w pamięci długotrwałej wiedzie przez co najmniej cztery zmysły.

Dyskusja


Bądź pierwszy!

Nikt jeszcze nie zabrał głosu na powyższy temat. Bądź pierwszy!

Rozpocznij dyskusję anonimowo lub jako zalogowany użytkownik i otrzymaj powiadomienia o odpowiedziach na Twoje komentarze.

Dodaj komentarz

Zgoda na Politykę plików cookies.
Szczegóły